Tulimy i już

Mam ten cudowny luksus (i naprawdę, naprawdę zdaję sobie z tego sprawę), że czasami mogę wyskoczyć do sklepu podczas drzemki Małej. Mój Mąż i Babcia pracują tak blisko, że wystarczy im podrzucić tylko elektroniczną nianię (btw wspaniały wynalazek!) i gdy tylko się przebudzi mogę rzucić wszystko i wracać do domu. Tak właśnie zdarzyło się w […]

Rodzicielski ostracyzm w kontaktach ze znajomymi

Jest duże prawdopodobieństwo, że gdy zajdziesz w ciążę przynajmniej kilka razy usłyszysz, że oto właśnie skończyła Ci się wolność i życie przy okazji. Że teraz to tylko pieluchy, gotowanie, sprzątanie i bawienie dziecka. Że nie ma szansy żebyś gdzieś wyszła. Kawka z koleżanką bez Berbecia przy nodze? Zapomnij! Po pierwsze nawet nie myśl o tym, […]